wydajność

Wiesz gdybym miał pod dostatkiem kasy to bym się nawet nie zastanawiał.
Technologia węglowa też jest stosowana na wieków i jakoś (marnie ale jednak) ludzie żyją.

Gdybym miał kasę to bym kupić hybrydowy samochód a cały dach zrobił w solarach.
Sądzę, że gdyby ludzie mieli pod dostatkiem środków finansowych to właściwie każdy by tak robił.
Domu jeszcze nie ma, dopiero myślę stąd tu takie pytania.Jestem przed budową domu i staram sie wybrać jak najrozsądniejsze żródło ciepła do mojego domu.
Problem polega na tym że jestem zielony w temacie pomp ciepła.
Próbowałem zorientować sie na róznych forach odnośnie powietrznej pompy ciepła, ale nigdzie nie moge znaleść urzytkowników takich pomp i ich opini na ten temat. Moze moge liczyć na waszą pomoc.
Dom budowany tradycyjnym sposobem- porotherm 25, styropian 20 a moze nawet 25, okna 3 szybowe, dom z użytkowym poddaszem 130 m2,
1) czy powietrzan pompa ciepła wystarczy do ogrzewania domu przez cały okres zimowy, plus ewentualnie kominek z płaszczem wodnym dla ewentualnego sporadycznego wspomagania. Czy moze pompa powietrzna może służy jedynie jako wspomaganie do ogrzewania?
2) czy w okresie zimowym jej wydajność nie jest zbyt niska, a co za tym idzie koszty z byt wysokie aby ogrzewac dom tylko za jej pomocą.
3) czy taka pompa daje mozliwośc do ogrzewania wody uzytkowej.
4) jaki jest koszt całkowitej instalacji.
5) czy konieczne jest ogrzewanie podłogowe czy np w sypialniach mogą być grzejniki?
6) i oczywiscie czy ktoś korzysta z powietrznej pompy przez cały rok i moze napisać swoje spostrzezenia i uwagi?

Jeśli w inwerterze mógłbyś bezpośrednio sterować mocą, to by był lepszy dla pv, bo pv to niestabilne źródło energii i fajnie by było móc dopasować pobór do produkcji. Jednak wątpię, żeby bez jakichś kombinacji alpejskich i ingerencji w sterownik dało się to zrobić, więc w sumie jeden kit, bo pv on-grid będą współpracować z czymkolwiek. Z drugiej strony jak piszesz o 15-tys. większy koszt inwertera przewyższa jakiekolwiek korzyści związane z jego posiadaniem, nie mówiąc o tym, że gdyby przez przypadek padła elektronika, to może być spory koszt naprawy. Sprężarki też dowolnej się nie wstawi. Gdyby inwerter był w tej samej cenie, albo 10% wyższej, to ja bym chyba wybrał inwerter, ale w przypadku ceny większej o 20-30% to już bym się nie zastanawiał.
We wcześniejszej wypowiedzi moje uwagi o klasyk czy inwertorowa (ze względów ekonomicznych w tych późniejsze utrzymanie pomp w razie uszkodzeń
skłaniam się do standardowej).
Gdyby dodawać później panele słoneczne to z którym typem pomp będą lepiej współgrać (o ile to w ogóle ma znaczenie)?
Sąsiedzi i tak będą truć i mnie i całą okolicę - i znów GDYBYM miał niewyczerpalne źródło finansów to bym im sfinansował modernizację kotłowni. Niestety nie mam tak dobrze.
Dofinansowania też jako takiego nie ma, choćby zniżek podatkowych. Jest to Prosument ale to bardziej na solary.

Komentarze

Popularne posty